Biuro prasowe UNIQA

Na warszawskiej giełdzie piątkowe przedpołudnie przyniosło wyraźne spadki wszystkich głównych indeksów – od sWIG80 po WIG20. Źródłem przeceny były przede wszystkim wydarzenia zza oceanu. W czwartek na Wall Street obserwowaliśmy gwałtowny zwrot notowań: S&P 500 po porannym wzroście o 1,9% zakończył dzień spadkiem o 1,6%, schodząc w okolice 6,5 tys. USD. Warto przypomnieć, że jeszcze kilka tygodni temu rynek testował poziomy bliskie 7 tys. USD.

Co stoi za tak gwałtowną zmianą nastrojów?

Inwestorzy coraz mocniej obawiają się, że w grudniu nie dojdzie do obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną (FED). Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli banku centralnego wskazują na rosnącą presję cenową oraz ryzyka geopolityczne. Dodatkowym czynnikiem była publikacja raportu z rynku pracy w USA. Dane payrolls za wrzesień pokazały wzrost zatrudnienia o 119 tys. wobec konsensusu na poziomie 51 tys. Z drugiej strony stopa bezrobocia wzrosła do 4,4%, co zaskoczyło część analityków i podsyciło obawy o wyhamowanie tempa zatrudnienia. Mimo tego, w ujęciu całościowym raport NFP nie wspiera oczekiwań na cięcie stóp. Rynek pracy pozostaje relatywnie mocny, a to właśnie na słabsze dane liczyli inwestorzy, oczekując grudniowej obniżki stóp.

Nie bez znaczenia pozostają również komentarze znanych i często kontrowersyjnych inwestorów, m.in. Raya Dalio, którzy podkreślają sygnały przegrzania w sektorze sztucznej inteligencji. Wyceny spółek z branży AI pną się ostro w górę, koncentracja kapitału rośnie – a wraz z tym piętrzy się ryzyko korekty. Co istotne, dzieje się to pomimo bardzo dobrego raportu kwartalnego NVIDII: rekordowe przychody na poziomie 57 mld USD (+22% kw/kw, +62% r/r), zysk netto blisko 32 mld USD oraz zysk na akcję (EPS) 1,30 USD. Segment Data Center wygenerował aż 51,2 mld USD przychodów. Jednak nawet tak imponujące wyniki największej pod względem kapitalizacji spółki na świecie nie wystarczyły, by odwrócić falę pesymizmu wśród inwestorów.

Równolegle obserwujemy silne cofnięcie na rynku kryptowalut. Bitcoin, który jeszcze w październiku oscylował wokół 125 tys. USD, zbliża się obecnie do psychologicznej bariery 80 tys. USD. Ethereum spadło z poziomu ok. 4600 USD do 2600 USD. Brak perspektywy obniżki stóp Fedu utrzymuje presję na aktywa ryzykowne, a dodatkowo pojawiają się informacje o likwidacji dużych pozycji przez tzw. „wieloryby”. To zwiększa niepewność i pogłębia korektę.

Teraz wszystko sprowadza się do decyzji Rezerwy Federalnej, a dokładniej do kwestii potencjalnych obniżek stóp procentowych. Jerome Powell, przewodniczący FED, stoi przed wyjątkowo trudnym zadaniem. Z jednej strony mamy niepewność gospodarczą – w tym m.in. informacje o „dywidendzie celnej” od Trumpa oraz wciąż uporczywą inflację – a  z drugiej chęć wspierania rynku akcji.

Autor: Mateusz Myśliwiec, analityk rynku funduszy inwestycyjnych w UNIQA TFI