Komentarz rynkowy UNIQA TFI 03.10.2025

Spokój na rynkach bywa złudny – wystarczy iskra, by znów rozgorzały emocje inwestorów… Tak było i tym razem – gdy inwestorzy liczyli na spokojniejszy jesienny okres, zmaterializowało się ryzyko zawieszenia działalności rządu USA, czyli tzw. shutdownu.

Od 1 października amerykańska administracja działa w trybie „wait and see”, a trwający impas budżetowy skutkuje m.in. ograniczeniem usług publicznych, opóźnieniem publikacji danych makroekonomicznych oraz zakłóceniem funkcjonowania instytucji federalnych. Najbardziej odczuwalnym skutkiem dla społeczeństwa jest skala przymusowych urlopów – na czasowe zawieszenie obowiązków służbowych skierowano blisko milion pracowników administracji. Źródłem problemu jest brak porozumienia między Demokratami a Republikanami w sprawie ustawy budżetowej. Prezydent Donald Trump próbował jeszcze na początku tygodnia zażegnać kryzys, prowadząc rozmowy z liderami obu partii, jednak nie przyniosły one przełomu. W efekcie od środy rozpoczął się formalny shutdown.

Dla inwestorów może to być kolejny sygnał ostrzegawczy. Rynek pracy w USA wykazuje oznaki osłabienia, inflacja pozostaje uporczywa, a koncentracja kapitału osiąga poziomy niewidziane od lat. W kontekście shutdownu szczególnie istotne jest ryzyko opóźnienia publikacji kluczowych danych makroekonomicznych, takich jak raport NFP. To niepokojąca wiadomość dla decydentów z Rezerwy Federalnej, którzy właśnie na podstawie m.in. tych danych podejmują decyzje dotyczące kształtowania polityki monetarnej. Warto jednak zaznaczyć, że Fed dysponuje również innymi źródłami informacji o stanie gospodarki. Korzysta m.in.z danych publikowanych przez podmioty prywatne, takich jak raport ADP, a także prowadzi własne badania i analizy, które wspierają proces decyzyjny.

Inwestorzy oczekują obniżek stóp procentowych, przed którymi wzbrania się Jerome Powell. Choć cięcie wydaje się coraz bardziej przesądzone, to obecna sytuacja może znacząco zwiększyć zmienność na rynku. Jeśli dane z rynku pracy nie zostaną opublikowane, uczestnicy rynku będą mieli większe trudności z przewidywaniem decyzji Fed, która – przypomnijmy – ma zostać ogłoszona pod koniec października. W takiej sytuacji większa uwaga zostanie skierowana na wypowiedzi członków FOMC.

Mimo że na pierwszy rzut oka widmo shutdownu wydaje się znaczące, rynki finansowe reagują na nie z dużym spokojem. Wygląda na to, że inwestorzy traktują to bardziej jako szum informacyjny niż realne zagrożenie. Potwierdzają to notowania giełdowe – amerykańska giełda złapała wiatr w żagle. Od początku roku indeks S&P 500 wzrósł o ponad 14%, a obecnie oscyluje w okolicach 6700 punktów. Jeszcze bardziej imponująco wygląda stopa zwrotu od kwietnia – podczas „taryfowej” burzy wywołanej przez Donalda Trumpa indeks spadł poniżej 5000 punktów, co oznacza, że od tamtego momentu zyskał blisko 35%.

Wykres 20251003

Inwestorzy zakładają, że obecna sytuacja ma charakter przejściowy, a porozumienie z Kongresem zostanie osiągnięte w najbliższym czasie. Nastroje na rynku pozostają stabilne, a oznak paniki nie widać. Niemniej jednak przedłużający się impas budżetowy może wprowadzać niepewność i zwiększoną zmienność na giełdowych parkietach. Nie tylko na Wall Street.

 

Autor: Mateusz Myśliwiec, analityk rynku funduszy inwestycyjnych w UNIQA TFI.


Informacja o ryzyku inwestycyjnym
Każda inwestycja w instrumenty finansowe obarczona jest ryzykiem inwestycyjnym, które obejmuje: ryzyko operacyjne, ryzyko rynkowe, ryzyko kredytowe, ryzyko stóp procentowych, ryzyko walutowe i ryzyko prawne. Ponadto fundusze zdefiniowanej daty (PPK) zarządzane przez UNIQA TFI S.A. nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego. Wyniki inwestycyjne, które odnoszą się do wyników historycznych nie gwarantują osiągnięcia podobnych rezultatów w przyszłości.


Załączniki do pobrania

Kontakt dla mediów