Komentarz rynkowy UNIQA TFI 24.07.2025

Gdzie te dolary po 6 PLN? Jeszcze kilkanaście miesięcy temu niektórzy rynkowi guru wieszczyli ogromny spadek polskiego złotego. Pamiętacie październik 2022 roku i USD, który drzwiami i oknami wkradał się na pułap 5 PLN? Wiele osób zastanawiało się wtedy, czy to nie jest odpowiedni moment na kupno dolara - w końcu 6 PLN mogło wydawać się realnym poziomem…

Dziś jesteśmy już w zupełnie innych realiach rynkowych. USD kosztuje około 3,60 PLN. Systematyczny spadek trwa od wspomnianego października 2022, jednak od początku tego roku obserwujemy przyspieszenie tego trendu. W pierwszym półroczu indeks dolara spadł o 10,9%. To najgorszy wynik od 1973 roku, czyli od momentu rozpadu systemu z Bretton Woods!

Wykres 20250724

Przyczyn spadku jest wiele, głównie o charakterze wewnętrznym. Największe kontrowersje budzi ustawa budżetowa „One Big Beautiful Bill” - jakże „Wielka” i jakże „Piękna” w założeniach - przewiduje cięcia podatkowe, a jednocześnie zwiększa deficyt o 3 BLN USD w ciągu dekady. Administracji Donalda Trumpa nie udaje się zahamować rosnącego deficytu, co wśród inwestorów wywołuje niepokój i prowadzi do erozji zaufania wobec kondycji amerykańskiej gospodarki.

Warto również wskazać na rosnące napięcia pomiędzy prezydentem USA a prezesem Rezerwy Federalnej. Trump wywiera coraz większą presję na Fed, krytykując jego przewodniczącego Jerome’a Powella i domagając się obniżek stóp procentowych. Fed wstrzymuje się z dalszymi decyzjami ze względu na ryzyko inflacji wynikające z ceł oraz ogólną niepewność gospodarczą. Czy to dobre działanie? Wydaje się, że tak - w końcu wciąż nie wiemy, jaki wpływ będą miały cła na wyniki spółek.

Czy w takich warunkach dalsze osłabienie dolara to pewnik? Niekoniecznie. Choć czynników negatywnych jest sporo, najnowsze dane makroekonomiczne wskazują, że gospodarka USA wciąż radzi sobie całkiem dobrze, a wiele niekorzystnych informacji zostało już w dużej mierze zdyskontowanych przez rynek. Z drugiej strony, dolar był wcześniej przewartościowany, a obecna korekta może oznaczać powrót do bardziej realistycznej wyceny. Jego główne zalety nie zniknęły - to wciąż kluczowa waluta rozliczeniowa świata, a realnych alternatyw na horyzoncie nie widać. Dlatego warto obserwować moment, w którym rynek „wyklepie” dołek dla USD. Wówczas atrakcyjność amerykańskich aktywów może powrócić. Zagadką wciąż pozostaje wpływ ceł.

 

Autor: Mateusz Myśliwiec, analityk rynku funduszy inwestycyjnych w UNIQA TFI.


Informacja o ryzyku inwestycyjnym
Każda inwestycja w instrumenty finansowe obarczona jest ryzykiem inwestycyjnym, które obejmuje: ryzyko operacyjne, ryzyko rynkowe, ryzyko kredytowe, ryzyko stóp procentowych, ryzyko walutowe i ryzyko prawne. Ponadto fundusze zdefiniowanej daty (PPK) zarządzane przez UNIQA TFI S.A. nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego. Wyniki inwestycyjne, które odnoszą się do wyników historycznych nie gwarantują osiągnięcia podobnych rezultatów w przyszłości.


Załączniki do pobrania

Kontakt dla mediów